niedziela, 11 stycznia 2009

3.11.2008 / „Potrzebują mnie…”

Obiekt 4 budzi się ‘zmasakrowana’. Ciągnie przez korytarz zwoje lin i każe się podwiązać na nich do sufitu, tak aby zwisała w powietrzu jak marionetka. Mówi że jest w depresji i chce całkowicie się oddać Wielkiemu Innemu. „- wszystko wymyka mi się spod kontroli… tracę grunt pod nogami… mam dosyć błądzenia… męczy mnie podejmowanie decyzji… chcę zrezygnować z tej beznadziejnej rzeczywistości i tych beznadziejnych wyborów… Chcę się całkowicie poddać woli Innego. On nie błądzi, dokładnie wie co robić. Chcę poczuć szczęście robiąc to, co ‘najlepsze i najwłaściwsze’. Chcę poczuć jego obecność, tak bardzo się oddaliliśmy… Czuję że będę szczęśliwa zostając jego niewolnicą…”


The Krasnals: Obiekt 4 "Jesteś naszą najlepszą aktorką, potrzebuje cię cierpiący naród / zdjęcie kadru z "Underground" E. Kusturicy". 2008. Fotografia

Obiekt 4 wisi cały czas na sznurkach.


The Krasnals: Obiekt 4 "- Nie strzelać! - Nie strzelać / zdjęcie kadru z "Underground" E. Kusturicy". 2008. Fotografia


The Krasnals: Obiekt 2, Obiekt 3 "Nie strzelać! Nie strzelać!". 2008. Olej, spray na płótnie. 31 x 173 cm

Trrrrrrrrach!!!!! Co za łomot?
Zerwał się jeden ze sznurów podtrzymujących naszą marionetkę!
Obiekt 4 zwaliła się na ziemię z wielkim trzaskiem, cała się poobijała, najgorzej, że spadając walnęła głową w garnek z klejem i nie dosyć że nabiła sobie potężnego guza z prawej strony czaszki, włosy całe umazały się w kleju kostnym i wszyscy zamilkli… Wiadomo było, że żadne zabiegi mycia i rozczesywania nic nie dadzą… Plan Obiektu 4 na dłuższą metę się nie powiódł, widocznie Wielki Inny nie zaakceptował jej poddaństwa. Na dodatek konkretnie ukarał, jakby chciał powiedzieć „- stuknij się w łeb dziewczyno!!!” I w ten oto sposób Obiekt 4 został ponownie skazany sam na siebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz